Przy budynku Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków w Kwakowie stanęły dwa metalowe serca, do których wrzucać można plastikowe nakrętki. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na wsparcie różnych akcji charytatywnych.
To duże, czerwone serce ma prawie 1,5 metra. Kosz ustawiony został tuż przy głównym wejściu do budynku miejscowej szkoły. Każdy może wrzucić do niego plastikowe nakrętki, które przecież są nieodłącznym elementem wielu produktów wykorzystywanych w naszym codziennym życiu. Różnica polega jednak na tym, że nakrętki, które pozostawimy w metalowym sercu, zostaną sprzedane, a dochód przeznaczony zostanie na szczytne cele.
Jedno z serc zostało ufundowane przez państwa Judytę i Jacka Sibila, natomiast środki na zakup drugiego zebrali rodzice uczniów. Pomimo że serca dopiero co stanęły w tym miejscu, to już niemal w całości jedno z nich jest zapełnione.
– Choć pojemniki zrobione są z chłodnego metalu, to dobroć mieszkańców Gminy Kobylnica może rozgrzać je do czerwoności. Pomaganie potrzebującym już na stałe wpisało się w życie naszej placówki – mówi Andrzej Wojtaszek, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kwakowie
Jest to kolejne metalowe serce, które stanęło w Gminie Kobylnica. Mieszkańcy mogą wspierać te działania w punktach zlokalizowanych także w Sycewicach i Bolesławicach.
– Najważniejsze to oczywiście chęć niesienia pomocy w prosty sposób. Gorąco zachęcamy, by włączyć się w te działania, których efektem będzie pomoc innym. Przecież pomoc innym to najważniejsza radość, jakiej doświadczamy w życiu – podkreśla Wójt Leszek Kuliński.